Tonery i tusze do drukarki – oryginały czy zamienniki?
- 10.10.2019
- Kategoria: Tusze i tonery
- Tagi:
Chcesz oszczędzać na drukowaniu? Nic w tym dziwnego, zwłaszcza, że zamienniki oryginalnych tonerów i tuszy kosztują dwa, a nawet trzy razy mniej. Producenci drukarek straszą jednak uszkodzeniami powodowanymi przez zamienniki i odmawiają gwarancji urządzeniom, w których używamy zamienników. Komu w takiej sytuacji wierzyć? Najlepiej nikomu, kto ma jakikolwiek interes w rozstrzygnięciu tego sporu! Producenci drukarek dają nam sprzęt na gwarancji, dostarczają optymalnie dobrane do niego tusze i tonery. Faktycznie zamienniki na pewno nie będą lepsze od oryginałów. Niestety w interesie producenta jest sprzedanie jak największej liczby urządzeń. To znaczy, że zbyt trwałe drukarki są dla samego producenta nieopłacalne. Możesz śmiało założyć, że tańsze urządzenia zepsują się kilka miesięcy po zakończeniu okresu gwarancji. Bez względu na to czy używasz tonerów oryginalnych czy zamienników. Ponadto producenci drukarek wcale sami nie produkują tonerów, a jedynie zamawiają je w koncernach chemicznych i nakładają własną, często bardzo wysoką marżę.
Zamienniki mogą bardzo różnić się od siebie. Najlepsze, ale również najdroższe (ok. 25-30% tańsze od oryginałów) zamienniki powstają w procesie refabrykacji. Faktycznie jest to produkcja własnych materiałów, kompatybilnych z drukarkami danych producentów. Działanie takie jest legalne i zajmują się nim również uznane firmy o dobrej reputacji. Zdarza się, że producenci zamienników są tak pewni swoich produktów, że oferują gwarancję zastępczą, która trwa tak długo jak trwałaby gwarancja producenta. Produkty pochodzące z refabrykacji na ogół mają potwierdzoną jakość i zgodność z normami ISO. Największą wadą ich stosowania jest utrata gwarancji i (niewielkie) ryzyko obniżenia jakości wydruku grafiki. Niewielkie, bo często producenci zamienników korzystają z tonerów i tuszy od tych samych dostawców, którzy zaopatrują producentów oryginałów.
Najtańsze, ale i najbardziej ryzykowne są zamienniki regenerowane. Proces regeneracji polega na wyczyszczeniu kartridża i napełnieniu go ponownie tonerem. Sam pojemnik nie jest wymieniany, ewentualnie wymienia się w nim najbardziej zniszczone elementy. Takie rozwiązanie może być nawet do 80% tańsze od oryginału, jednak jego jakość jest trudna do sprawdzenia i bywa bardzo różna w zależności od serii jakość. Stosowanie regenerowanych materiałów eksploatacyjnych zwiększa też ryzyko awarii. Dlatego po zamienniki regenerowane warto sięgać tylko w przypadku drukarki, która odsłużyła już swoje i która służy przede wszystkim do drukowania tekstu.
Co wybrać – oryginały czy zamienniki?
Nie ma tu prostej drogi. Jeśli cena nie gra roli, oczywiście najlepszym wyborem jest oryginał. Jeśli jednak to cena ma kluczowe znaczenie, zwykle wybieramy najtańsze tonery regenerowane. Po środku pozostanie bardzo wiele miejsca na niepewność.
- Jeśli korzystamy z drukarki atramentowej o termicznych głowicach wymiennych, powinniśmy stosować raczej oryginały niż zamienniki. W drukarkach z głowicami stałymi toner ma mniejsze znaczenie. Prędzej czy później głowice muszą się zapchać, nawet jeśli będziemy konsekwentnie stosowali najlepszych dostępnych tonerów.
- Jeśli urządzenie jest wzięte w leasing, nie warto kombinować – najlepiej kupować oryginały i wpisywać je w koszty.
- Jeśli drukarka służy głównie do drukowania tekstu, możemy spokojnie sięgać po zamienniki refabrykowane. Zamienniki regenerowane powinniśmy jednak kupować tylko ze sprawdzonego źródła, ponieważ mogą sprawić Ci niespodziankę.
O porady pytaj w sklepach, gdzie możesz kupić zarówno zamienniki jak i oryginały. Sprzedawcy nie zależy co sprzeda, za to chce mieć zadowolonego klienta, który wróci do niego w przyszłości.